Run na bank to nie jest wcale rzecz należąca do odlegÅ‚ej przeszÅ‚oÅ›ci…
PrzedstawiÄ™ dwa wyimaginowane domy, dwie rodziny.
Rodzina pierwsza nazwijmy ich Kowalskimi jest dość zamożna (jak na polskie standardy) mieszka w Å›redniej wielkoÅ›ci mieÅ›cie. PodtrzymujÄ…c stereotyp, że mężczyźnie zarabiajÄ… wiÄ™cej;) mąż, Å›redniego szczebla „kierownik” dostaje pensjÄ™ w wysokoÅ›ci 3500zÅ‚ brutto na miesiÄ…c żona sekretarka 2500zÅ‚ (te liczby wziÄ™te z gÅ‚owy, mogÄ… być trochÄ™ nieprawdziwe). PrzyszÅ‚ość w 2005 roku wyglÄ…daÅ‚a różowo, pan Kowalski miaÅ‚ wkrótce dostać awans. Pani Kowalska byÅ‚a w ciąży, wiÄ™c paÅ„stwo Kowalscy postanowili wreszcie wyprowadzić siÄ™ z domu rodziców. Przez czas gdy Kowalscy pomieszkiwali u rodziców nie pÅ‚acili czynszu – rodzice powiedzieli, żeby wszystkie pieniÄ…dze, które normalnie wydane byÅ‚yby na czynsz odkÅ‚adali na wkÅ‚ad wÅ‚asny na przyszÅ‚e mieszkanie. Kowalscy tak też czynili. UdaÅ‚o uzbierać siÄ™ im okoÅ‚o 50tyÅ› zÅ‚. Kowalscy kupili dom od dewelopera w bardzo dobrej, modnej dzielnicy. UdaÅ‚o im siÄ™ dostać kredyt na sumÄ™ 450tyÅ› zÅ‚ (majÄ… w koÅ„cu niezÅ‚e dochody). Dom kosztowaÅ‚ 390tyÅ› zÅ‚, 90 tyÅ› wydali na jego urzÄ…dzenie, 10tyÅ› na zaÅ‚ożenie ogrodu. MiesiÄ™czna rata kredytu wynosi 1800zÅ‚. ZostaÅ‚o im 10 tyÅ› „na czarnÄ… godzinÄ™”
Dom ma powierzchniÄ™ 140m2, Å‚adny czerwony dach (który tak bardzo podobaÅ‚ siÄ™ Kowalskiej) o dość wyrafinowanym ksztaÅ‚cie(czytaj drogim do remontu). DziaÅ‚ka Kowalskich jest bardzo duża (jak na tamtÄ… okolicÄ™) – to caÅ‚e 1050m. MajÄ… duży trawnik, którym zajmuje siÄ™ wynajÄ™ty (na czarno) pan. Pani Kowalska lubi ogrodnictwo – ma do tego naprawdÄ™ dobrÄ… rÄ™kÄ™ – jej róże herbaciane sÄ… podziwiane w caÅ‚ej okolicy. Gdyby tylko nie atakowaÅ‚y ich tak czÄ™sto mszyce… Na szczęście stosuje regularnie dobry Å›rodek je zwalczajÄ…cy – Mospilan 20 SP wiÄ™c nie sÄ… w stanie zaszkodzić zbytnio piÄ™knu jej róż. Oprócz róż Kowalska ma na dziaÅ‚ce imponujÄ…cÄ… kolekcjÄ™ iglaków – przyjęły siÄ™ bardzo dobrze, to zapewne zasÅ‚uga nawozu do iglaków firmy Substral. Dla Kowalskich byÅ‚o to bardzo ważne, gdyż niektóre krzewy kosztowaÅ‚y ponad 100zÅ‚.
Teraz proszÄ™ wyobrazić sobie drugie małżeÅ„stwo: Nowaków. ZarabiajÄ… tyle samo co Kowalscy, byli w identycznej sytuacji jak Kowalscy (dziecko w drodze, mieszkali u rodziców, te same oszczÄ™dnoÅ›ci i ten sam kredyt). Zamiast domu w mieÅ›cie kupili jednak stare, gospodarstwo rolne o powierzchni 7 ha (4 ha gruntów rolnych 4 i 5 klasy oraz 3 ha nieużytków – głównie bagna i zaroÅ›niÄ™ty kilkuletniÄ… wierzbÄ… i olchÄ… staw). Kupili je okazyjnie po 250 tyÅ› zÅ‚.
230 tyÅ› zÅ‚ wydali na remont domu, budynków gospodarczych, szklarniÄ™. ZaÅ‚ożyli rekuperator, naprawili dach, poÅ‚ożyli 15 cm izolacji – styropianu. Do poÅ‚udniowej Å›ciany domu dobudowali szklarnie, by zyskiwać dodatkowe ciepÅ‚o. Dom nie byÅ‚ zbudowany z myÅ›lÄ… o pasywnym ogrzewaniu sÅ‚onecznym, ale uznali, że i tak warto jÄ… wybudować. Wydali okoÅ‚o 30tyÅ› na urzÄ…dzenie domu i również 10 tyÅ› na zakup sadzonek, nasion. Zamiast tuj kupili jednak drzewka i krzewy owocowe i orzechowe, trochÄ™ nasion, kury, króliki, gÄ™si. Posadzili na bagnach jeszcze wiÄ™cej olszy, wierzby – ot tak, żeby w przyszÅ‚oÅ›ci byÅ‚o czym palić w piecu… Doszli do wniosku, że wszystko to daÅ‚o siÄ™ zrobić na 1 ha, pozostaÅ‚e 3 ha produktywnej ziemi wydzierżawili za 400zÅ‚/ha (czyli 1200zÅ‚ na rok) do czasu aż nie wpadnÄ… na pomysÅ‚ co z niÄ… zrobić – myÅ›lÄ… o agroturystyce. Oprócz tego dostajÄ… dopÅ‚aty z UE do ziemi rolnej okoÅ‚o 3000zÅ‚ na rok.
Czyli łącznie wydali ze swoich poczÄ…tkowych 500tyÅ› zÅ‚ 250 tyÅ› na zakup domu, 230 tyÅ› na remont, 10 tyÅ› na ogród. Zostaje 10 tyÅ› zÅ‚ na „czarnÄ… godzinÄ™”
Wyobraź sobie teraz proszÄ™, że jest rok 2010, czarna godzina przychodzi – zarówno paÅ„stwo Kowalscy jak i paÅ„stwo Nowakowie tracÄ… pracÄ™.
Dla której rodziny bÄ™dzie to gorsze? Dla rodziny Kowalskich, którzy nie produkujÄ… nic produktywnego w swoim domu? Prawdopodobnie rocznie ogrzewanie ich domu kosztuje okoÅ‚o 3000zÅ‚… Czy może dla rodziny Nowaków, którzy produkujÄ… dużą cześć swojej żywnoÅ›ci, można powiedzieć, że prawie 2,5 raty rocznie majÄ… opÅ‚acone przez ziemiÄ™, którzy majÄ… ogrzewanie za darmo?
Jak wpłynie to na jakość małżeństwa Kowalskich? Jak wpłynie to na ich dziecko?
Zdjęcie dzięki uprzejmości Wikipedii.
Co o tym myÅ›lisz czytelniku? Może znasz jakÄ…Å› „trendy” okolicÄ™ w której mieszkanie 80m kosztuje 700tyÅ› zÅ‚ i wiÄ™cej?
No ale żeby się tak nad polską ęteligencją pastwić to kto to widział !!! A ty wiesz jak musiał szlak trafić znajomych Kowalskich na widok tak pięknej Willi jaki metraż co za drogie drzewa w końcu przykleił rachunek na szybe dla sąsiadów to i wiedzą:D. Zresztą kto się przejmuje takimi żeczami podpali sie kilka opon pod sejmem i zaraz kredyty pospłacają.
Pozdrawiam Piotr
Nie zrobiÅ‚em tego, by siÄ™ pastwić. ChciaÅ‚em sprawić, żeby ludzie którzy chcÄ… siÄ™ budować poznali inny niż mainstreamowy punkt widzenia, taki… wÅ‚aÅ›nie permakulturowy (chociaż opisani tu Nowacy gdy siÄ™ budowali nie znali pojÄ™cia permakultury!)
Doceniam probe pokazania innej drogi, jednakze szkoda ze to nie jest takie proste…! Sam mam podobne dylematy ale…
Zakup ziemi rolnej w takiej cenie nie jest mozliwy w bliskich okolicach duzych miast (w historii jest mowa o sredniej wielkosci, wiem 😉 ), a wiec w gre wchodzi wieksza odleglosc = koszt paliwa na dojazdy plus stracony czas na stanie w korkach. Ryzyko, ze w sytuacji skoku cen paliwa praca stanie sie nieoplacalna, nie trzeba czekac na zwolnienie…
Dodatkowo czas potrzebny na opanowanie ogrodu, szklarni, zwierzat… Czy na pewno da sie to polaczyc z normalna praca zarobkowa, wychowaniem dzieci, wolnym czasem, samorealizacja? Wiem, ze autor wyznaje poglad ze praca w ogrodzie to juz jest czas wolny i samorealizacja, a jak jeszcze dzieci pomagaja to od razu i ich wychowanie 🙂 Poglad sluszny, ale nie dla wszystkich… Sam nie wiem czy dla mnie by sie to sprawdzilo…
Czy jednak takiemu zyciu "na wsi" nie trzeba poswiecic calego swojego czasu? Ewentualnie czasu przynajmniej jednego czlonka rodziny? Nie wydaje mi sie zeby pogodzenie pracy "w miescie" i pracy "na wsi" bylo takie proste… Ale chetnie wyslucham praktykow 🙂
Racja, nie wyglÄ…da to aż tak różowo gdy jest siÄ™ mieszkaÅ„cem wiÄ™kszego miasta…
Nakład pracy można obniżyć dzięki odpowiedniemu projektowi.
Dobrym przykÅ‚adem jest produkcja wÄ™glowodanów na dużą skalÄ™. Można uprawiać roÅ›liny jednoroczne – zboża. Co roku orać, nawozić, odchwaszczać, siać, żniwa robić. Można też posadzić kasztany chiÅ„skie (Castanea mollissima). To drzewa, zatem sadzi siÄ™ je raz na kilkadziesiÄ…t/set lat. Zbierać można na przestrzeni kilku tygodni. W celu "odchwaszczania" można użyć zwierzÄ…t, np. królików, krów… Nie dość, że zwierzÄ™ta wykonajÄ… za nas pracÄ™ (odchwaszczanie) to jeszcze siÄ™ utuczÄ… dostarczajÄ…c nam mleka i miÄ™sa. JeÅ›li nie "wytworzymy" tego korzystnego połączenia oznaczać to bÄ™dzie, nakÅ‚ad pracy dla nas. Współczesne gospodarstwa wiejskie jako, że nie sÄ… zaprojektowane zgodnie z uwzglÄ™dnieniem zasad permakultury sÄ… miejscem gdzie ciężko trzeba pracować. Permakultura nie polega na tym ,że "wymyÅ›lone" sÄ… różne ekologiczne techniki i gadżety. Permakultura to bardziej te połączenia miÄ™dzy różnymi elementami systemu, które sprawiajÄ…, że nasz dom, ogród, sad potrzebuje mniejszych nakÅ‚adów energii.Tej ludzkiej jak i pochodzÄ…cej z paliw kopalnianych.
To wszystko bardzo piękne, ale:( myślę że kolega zbyt mocno popuścił wodze fantazji, jeśli chodzi o dzierżawę ziemi to mam 55 ha i bardzo chętnie ją komuś wydzierżawię za taki czynsz dzierżawny. Nie trzeba nawet być biegłym z matmy by policzyć ile będę zarabiał rocznie nic nie robiąc, w tej chwili nie mam takich zarobków na swojej urodzajnej ziemi.
W naszym klimacie zima nie pozwala na wypasanie krów pod chmurką, trzeba wcześniej zgromadzić zapasy pożywienia na ten okres, przypominam o karmieniu i (jeśli chcemy mieć mleko) dojeniu krowy 2 x dziennie, plus obsługa reszty inwentarza.
Jeśli chodzi o uprawę roślin jednorocznych takich jak zboża, to przy małej skali będzie trzeba dopłacać do tego interesu(wynajęcie maszyn), a przy trochę większej jak w moim przypadku, to już nie ma mowy o dodatkowej pracy, jedna osoba musi być na stałe w gospodarstwie.
Jeśli miało by to być gospodarstwo zaczynające od zera, to aspekt ekonomiczny też nie wygląda różowo, ziemia jest bardzo droga, maszyny równie drogie, a ceny za wyprodukowane plony bardzo niskie, do tego dochodzi brak jakiejkolwiek przewidywalności co do kierunku produkcji, na plony trzeba długo czekać, a przez ten czas ceny mogą się zmienić nawet 100%, bez względu na to co hodujemy lub uprawiamy. Jest to smutne ale polscy rolnicy nie posiadający setek hektarów, niedługo podzielą losy rolników z zachodu czy farmerów z USA, czyli pozostaną globalne korporacje uprawiające tysiące hektarów monokultur i mniejsi od nich rolnicy tkwiący po uszy w niekończących się kredytach. Z nadzieją liczę na to, że nasza globalna wioska opamięta się i zmieni kierunek tego owczego pędu, nie tylko pod kątem rolnictwa ale i pozostałych gałęzi gospodarki.
Co do permakultury to interesuje mnie ten temat i w miarę możliwości będę wprowadzał ją do mojego ogrodu, uważam że jest to idealne rozwiązanie na ciężkie czasy, dające niezależność i smaczne zdrowe jedzonko:)
Pozdrawiam;)
Co do ceny za dzierżawÄ™, to opieraÅ‚em siÄ™ na cenach z wielkopolski – tutaj wszystko jest droższe:) Nawet jeÅ›li cena za dzierżawÄ™ byÅ‚aby mniejsza (powiedzmy 100zÅ‚) to i tak Nowacy zrobili dużo lepszy interes niż Kowalscy.
Permakultura oferuje również wiele rolnikom. Proszę rozważyć wykorzystanie pewnych elementów permakultury nie tylko w ogrodzie ale również w polu.
Wartym rozważenia są takie elementy jak żywopłoty, posadzenie wokół budynków w którym są zwierzęta pnączy, które będą działać jako żywa izolacja. Przy odpowiednim zadbaniu, by zwierzaki nie miały dostępu do bluszczu, może on zmniejszyć straty ciepła z budynków gospodarskich. To przełoży się na lepsze wykorzystanie paszy przez inwentarz.
http://ekobudownictwo.blogspot.com/2009/10/bluszcz-zywa-izolacja.html
Również żywopłoty mają duży wpływ na plony zbóż, gdyż chronią przed wysuszającą i wychładzającą siłą wiatru.
Jeśli wykorzysta się jako żywopłot rośliny wiążące azot, takie jak karagana syberyjska(http://roslinyuzytkowe.blogspot.com/2009/11/karagana-syberyjska.html), robinia akacjowa można oprócz posiadania żywopłotu mieć również paszę (wszystkie cześci karagany strąki w przypadku robinii).
ProszÄ™ zacząć powoli, np. od bluszczu wokół obory. Koszt: wycieczka do lasu czy parku po sadzonki, ukorzeniacz (a i pewnie to nie potrzebne), sekator, Å‚opata, czas, praca i chÄ™ci. PieniÄ…dze zaoszczÄ™dzone w ten sposób (na paszy dla zwierzÄ…t) proszÄ™ zainwestować w nasiona karagany syberyjskiej. Koszt kg nasion to okoÅ‚o 50zÅ‚. W ciÄ…gu kilku lat można mieć kilka tysiÄ™cy sadzonek. Jak zwykle proszÄ™ zacząć pomaÅ‚u. Powiedzmy, że osÅ‚oni Pan od wiatru pół ha. Zobaczsz jak to wpÅ‚ynie na produktywność upraw. JeÅ›li wyjdzie – powiÄ™kszysz żywopÅ‚ot, jeÅ›li nie, to przeklinać bÄ™dziesz jakiegoÅ› MajdÄ™ z internetu, że zmarnowaÅ‚eÅ› przez niego z 100zÅ‚ i kilkanaÅ›cie godzin Twojego czasu.
To jest wÅ‚aÅ›nie najlepsze w permakulturze – nie trzeba brać pożyczki na kilkaset tysiÄ™cy zÅ‚otych by coÅ› zdziaÅ‚ać. Wystarczy para rÄ…k i chęć do roboty.
Ogólnie agroleśnictwo to jest coś typowo dla rolników. Daje ono możliwość ograniczenia zużycia nawozów (a to jeden z ważniejszych pozycji w rubryce "koszta"). Wszystko to
stanowi alternatywę dla Monsanto i spółki.
ZresztÄ… proszÄ™ przeczytać caÅ‚ego bloga – na pewno nie bÄ™dzie to czas stracony.
Bloga przeczytaÅ‚em caÅ‚ego i Å›ledzÄ™ na bieżąco wszystkie wpisy. Na razie chcÄ™ siÄ™ skupić na ogrodzie i na 0,4 ha sadu, później może jeszcze 3 ha łąki. Pola zostawiÄ™ jeszcze w spokoju, nie wiem czy w wielkopolsce pomiÄ™dzy polami sÄ… miedze itp. ale u mnie w zachodniopomorskim za bardzo nie ma gdzie tego żywopÅ‚otu posadzić, miedzy siÄ™ nie stosuje, drogi wÄ…skie, a poÅ›wiÄ™cić swoje pole po obwodzie szkoda, dotego robinia bardzo siÄ™ rozsiewa (zaleta ale i spora wada), co do siania kolejnych obcych roÅ›lin to tylko w ogrodzie i to pod kontrolÄ…. Ogólnie to zakrzewieÅ„ za wiele nie ma, a jak już siÄ™ jakieÅ› trafi to niech to… zawsze jakiÅ› jeÅ‚op! Å›mietnisko zrobi:(
U nas uprawia się głównie zboża i rzepak, więc za dzierżawę 1ha mogę dostać max 600 zł i jeszcze muszę się martwić czy wydzierżawiający napewno zapłaci, więc wolę sam uprawić i wiedzieć że w "porządku" ziemia jest utrzymana, co do dopłat to są one dodatkiem do małej opłacalności i otrzymuje je osoba która uprawia pole, a nie właściciel.
Czyli jednak dobrze napisałem o cenie za dzierżawę. 1200zł na rok to była cena jaką dostali za łącznie za 3 ha:). Zacytuje sam siebie;) :
"Doszli do wniosku, że wszystko to dało się zrobić na 1 ha, pozostałe 3 ha produktywnej ziemi wydzierżawili za 400zł/ha (czyli 1200zł na rok)"
Wiem, że dopÅ‚atÄ™ z UE powinna dostawać osoba, która uprawia pole, ale wie pan. Ludzie siÄ™ inaczej umawiajÄ…, wiem, że to niezgodne z przepisami…Tak przynajmniej ludzie cwaniakujÄ… w okolicach Gniezna;) Jestem jednak przekonany, że w rejonach gdzie jest duży popyt na ziemiÄ™ rolnÄ… jest podobnie.
Co do roÅ›lin obcych… Pszenica, ziemniaki, kukurydza, jabÅ‚oÅ„ sÄ… obcego pochodzenia. Ziemniaki, robinia i kukurydza zostaÅ‚y wprowadzone do Europy w mniej wiÄ™cej tym samym czasie.
Tak samo jak robinia. JeÅ›li natomiast robinia Tobie nie odpowiada polecam w zamian niej rodzimÄ… olchÄ™ lub brzozÄ™ – też wiążą azot. Dodatkowo (choć to trochÄ™ trudne ze wzglÄ™dów biurokratycznych) ma siÄ™ od czasu do czasu trochÄ™ drewna opaÅ‚owego.
W Wielkopolsce mamy miedze.
Żywopłot opłaca się założyć nawet na swojej ziemi.
Bardzo krzepiące jest to, że, dodatkowe 0,4 ha ziemi będzie uprawiane zgodnie z naturą:)
To nie jest takie proste. PaÅ„stwo z gospodarstwem majÄ… co prawda utrzymanie życia i stylu życia w sensie ekstensywnym, ale nie ma tam za bardzo miejsca na ekspansjÄ™. PaÅ„stwo w domu w mieÅ›cie majÄ… znacznie wiÄ™ksze pole do ekspansji – chociażby do Å›wiadczenia dla okolicznych mieszczan usÅ‚ug, które sÄ… nieporównywalnie bardziej dochodowe, niż to, co zrobiÄ… paÅ„stwo wieÅ›niacy – i nie zmieni tego żaden kryzys. Poza tym do roku 2012, gdy nastÄ…pi kryzys i armagedon, paÅ„stwo mieszczanie, na skutek bardziej intensywnej pracy, wiÄ™kszych możliwoÅ›ci, wiÄ™kszych dochodów, awansów, być może spÅ‚acÄ… w caÅ‚oÅ›ci swoje zadÅ‚użenie i odÅ‚ożą 100 tys na czarnÄ… godzinÄ™. PaÅ„stwo wieÅ›niacy bÄ™dÄ… mieli caÅ‚y czas swojÄ… dychÄ™ plus rÄ™ce peÅ‚ne paskudnej roboty na gospodarce, żeby powiÄ…zać koniec z koÅ„cem i nie umrzeć z gÅ‚odu. Å»e już nie wspomnÄ™ o kosztach wychowania i edukacji dzieci…
W dzisiejszych czasach przy pomocy internetu usługi można świadczyć również na odległość.
Produkty można wysyłać pocztą. Rzeczywiście, w mieście jest więcej możliwości zarabiania pieniędzy, jednak koszty życia są również wyższe.
Post jednak nie dotyczy kwestii miasto vs. wieÅ›, tylko wyboru jaki dom i ogród wybieramy…
Kowalscy wybrali ogród i dom, który jest kolejnym konsumentem w ich rodzinie. Nic nie produkuje, tylko wymaga ciągłego wkładu. Ogród Kowalskich, choć mały może produkować dużo żywności. Polecam zobaczenie tego filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=QIFPFpxBFVE
WÅ‚aÅ›ciciele dziaÅ‚ki w Kalifornii na powierzchni 1000m produkujÄ… okoÅ‚o 3tony jedzenia. Oni produkujÄ… bardzo intensywnie – utrzymujÄ… siÄ™ z tego.
Fakt, jest tam cieplej, ale w sezonie wegetacyjnym u nas Słońce dłużej świeci.
Przy założeniu odpowiedniego ogrodu dałoby się produkować co najmniej kilkadziesiąt (jak nie sporo więcej) kg żywności z dostępnych Kowalskim około 800m. Proszę pamiętać o zasadzie Pareto. W ogrodzie też ma swoje zastosowanie.
Jak wspominasz w komentarzu wkrótce (kwestia 2 lat Twoim zdaniem) czekają nas ciężkie czasy. Nie uważasz, że zminimalizowani kosztów i zadbanie o własne, niezależne źródło żywności jest ważne?
W roku 2010 wszyscy członkowie rodzin stracili pracę, więc to na pewno niekorzystnie wpływa na ich karierę i płynność finansową.
Robota na gospodarstwie nie musi być paskudna. Można złożyć gospodarstwo ekologiczne bez zwierząt (użytkowych), z ang. vegan organic. Jeśli się chce, ma wiedzę i rynki zbytu można zająć się produkcja ziół, grzybów, drewna (różnego rodzaju)
Edukacja:
Moja narzeczona, mieszkanka wsi jest dużo bardziej (formalnie) wykształcona niż ja, na studiach i w szkole również miała i ma dużo lepsze oceny niż ja, ostatnio wygrała międzyuczelnianą olimpiadę z j. ang. na szczeblu powiatowym. Dojeżdżała autobusem, niedawno kupiła sobie samochód. W czasach internetu uczyć się można wszędzie (gdzie jest dostęp do internetu;) ewentualnie ściągać pdf'y i newsy z dziedziny podczas wyjazdu do miasta. Mimo, że czytam po 3 książki tygodniowo nie byłem w bibliotece od ponad pół roku, w księgarni od kilku miesięcy.
Na studia i tak zwykle wyprowadza się od rodziców.
Punktu o kosztach wychowania już zupełnie nie rozumiem, mógłbyś wytłumaczyć?
W tym roku Polski Instytut Permakultury będzie tworzył centrum demonstracyjne, gdzie zostaną zastosowane wszystkie zasady projektowania permakulturowego. W stosownym czasie zaproszę by obejrzeć jak może wyglądac "paskudna robota" w wydaniu permakulturowym.
Myślę, że mamy ten sam cel, tylko inaczej widzimy drogę do niego.
Oczywiście, że mamy ten sam cel. Ja jednak z natury jestem niepoprawnym optymistą, co mi przypomina co chwilę żona, więc staram się w ramach równowagi za każdym razem znajdować jak najwięcej "ale" 🙂
Koszty wychowania i wyksztaÅ‚cenia to: dowożenie do przedszkola – w mieÅ›cie koszt maÅ‚y, na wsi duży, wymienialny na opiekunkÄ™ – koszt jeszcze wiÄ™kszy. To koszty książek, rozrywek, sportu i organizacji wolnego czasu (3 ostatnie sÄ… znacznie taÅ„sze w mieÅ›cie) itd. Miasto to naprawdÄ™ dobre miejsce do odchowania dzieci 🙂 Fakt, że doÅ›wiadczenie pracy na wsi jest fantastyczne i nie da siÄ™ go zamienić na nic innego, na żadne rozrywki miejskie (pamiÄ™tam z wÅ‚asnego dzieciÅ„stwa robotÄ™ na polu – super sprawa!), ale patrzÄ…c obiektywnie, w mieÅ›cie jest 1000 razy wiÄ™cej rozrywek i sÄ… summa summarum taÅ„sze.
Edukacja, o której piszesz w przypadku Twojej narzeczonej, to efekt wyÅ‚ożenia przez jej rodziców konkretnych pieniÄ™dzy na wyksztaÅ‚cenie gdzie?… surprise! w mieÅ›cie 🙂
A z tym 2012 to taka byÅ‚a figura retoryczna, tak na serio to nie sÄ…dzÄ™, żeby w ciÄ…gu 2 lat nastÄ…piÅ‚ armagedon 🙂 Może w ciÄ…gu 10-20, hehe…
ChÄ™tnie przeczytam o tym centrum demonstracyjnym, trzymam kciuki. Ogród przydomowy – może nie koniecznie 100% koszerny permakulturowy, ale na pewno z jakimiÅ› elementami technik biointensywnych – mamy zamiar sami zaÅ‚ożyć przy naszym domu (100 m2 za domem… zawsze coÅ›), tylko najpierw dom siÄ™ musi wybudować 🙂
Rzeczywiście taniej (przez koszty transportu) jest zapewnić dzieciom rozrywki i różnego rodzaju kursy w mieście.
Narzeczona przez 9 lat uczyÅ‚a siÄ™ na wsi. Nie, nie powtarzaÅ‚a roku;) 6 lat podstawówki + 3 lata gimnazjum. Przez nastÄ™pne 9 uczyÅ‚a siÄ™ bÄ™dzie siÄ™ uczyć w mieÅ›cie. Także 50-50 wychodzi. Masz racjÄ™ – wyższych szkół jeszcze nie ma na wsi.
WidzÄ™, że jesteÅ› panika2008 w tej samej sytuacji jest co ja… Dobrze, że armagedonu nie bÄ™dzie w ciÄ…gu 2 lat;) bo leÅ›ny ogród by mi nie zdąży urosnąć:)
Zgadzam sie, ze obecnie uprawianie ziemi w celach zywnosciowych jest malo oplacalne finansowo. Sa setki sposobow na lzejsze zarobienie wiekszych pieniedzy.
Ale jest to aberracja naszych czasow. Wystarczy policzyc ile zywnosci mozna obecnie kupic za srednia krajowa, a ile bylo to kiedys. Przez kiedys rozumiem czasy sprzed rewolucji technicznej. Obecnie za srednia pensje mozna kupic setki!!! pieczonych kurczakow. Udzial wydatkow na zywnosc w budzetach krajow rozwinietych jest bardzo maly. Jak to jest ze mimo tak wielkiego wzrostu ludnosci zywnosc jeszcze staniala?
Wg mnie glowna odpowiedz jest jedna: skrajnie tania energia z ropy naftowej. Oczywiscie znaczenie ma tez rozwoj technik upraw i ogolnej wiedzy, ale wiekszosc i tak jest zalezna od zewnetrznych dostaw energii.
A wiec koniec taniej ropy oznacza koniec taniej energii i wzrost oplacalnosci jej produkcji.
Zreszta chyba wszyscy co tutaj zagladaja dobrze zdaja sobie z tego sprawe 🙂
Takze o ile wg mnie wartosc ziemi w miastach jest przeszacowana, tak nie uwazam tak samo o ziemii rolnej.
@Azzie: co do szacowania wartoÅ›ci, to wszystko zależy od czasu. JeÅ›li skutki peak oil miaÅ‚yby być odczuwalne za 50 lub wiÄ™cej lat, to na dzieÅ„ dzisiejszy ziemia rolna w Polsce JEST przeszacowana (nota bene, w paru miejscach jest jedna z droższych w Europie – na Kujawach np.) – bo alternatywÄ… jest caÅ‚e spektrum inwestycji dajÄ…cych 1-2% p.a. powyżej inflacji w miarÄ™ niezależnie od koniunktury w nieruchomoÅ›ciach i rolnictwie. JeÅ›li peak oil miaÅ‚by być za 5 lat, to fakt, opÅ‚acaÅ‚oby siÄ™ teraz kupować tÄ… ziemiÄ™, nawet po obecnych cenach. Tyle że nie bÄ™dzie za 5 lat. Pewnie bardziej za 50.
@Azzie Moim zdanem nie można kupić setek pieczonych kurczaków. Powinieneś porównywać podobnej jakości żywność, więc pieczonego kurczaka z gospodarstwa ekologicznego. Ten jest pewnie z 2 razy droższy i można kupić pewnie tylko 100;)
Co do przyczyny tak niskiej ceny, to się zgodzę. Głównie tania energia. Obecnie ludzie używają więcej azotowych nawozów sztucznych niż wynosi łączna ilość zasymilowana przez naturalne ekosystemy. Rocznie ludzie zużywają coś około 150 mln ton. Bez taniej energii (nie musi być z paliw kopalnianych) ta produkcja nie będzie tak wysoka.
@panika2008 Ja się przygotowuję na peak oil już jakby miało być za 5 lat. Wątpię, że będzie, ale przygotować się przygotowuję. Cena ropy będzie cały czas rosnąć, na długo przed PO moim zdaniem, więc to z ekonomicznego punktu widzenia się po prostu opłaci. Zresztą PO to problem ekonomiczny. Żadna praca, którą ropa wykonuje nie jest niezastąpiona. Wszystko to kwestia kosztów i w tym będzie tkwić problem.
Wyczytałem gdzieś, że większość tworzyw sztucznych do których potrzeba ropy można pozyskać z żywicy sosny, więc teoretycznie da się ją czymś innym zastąpić. Inna sprawa, że z jednej sosny (bez uszkadzania drzewa) można pozyskać ilość żywicy idącej w setki gramów a nie jak w przypadku szybów setek tysięcy, czy nawet miliony ton ropy
Uwazam rowniez ze PO to bardzo powazny problem. powinno sie ich wyrzucic z sejmu :))))))))))))))
Dobry dżołk 🙂 Na szczęście w tym przypadku o substytut jest bardzo łatwo 😀