Jedna z Czytelniczek bloga – Ewa S. zainspirowaÅ‚a mnie do napisania wpisu o ochronie pól i ogrodów przed dzikimi zwierzÄ™tami.
Istnieją cztery ogólne strategie:
-odizolowanie od naszej posesji tych zwierzÄ…t
-uprawa roślin, które te zwierzęta lubią bardziej niż to co my chcemy zebrać
-kontrola populacji
-stosowanie repelentów (środków chemicznych, które sprawiają, że opryskane nimi rośliny będą miały dla zwierząt nieprzyjemny smak i/lub zapach)
Każda z tych metod ma swoje plusy i minusy, nie ma niestety żadnej magicznej metody.
DziÅ› skupiÄ™ siÄ™ na pierwszej strategii.
Zatem jak sprawić, że taki np. żubr nÄ™kajÄ…cy EwÄ™ S. 😉 nie bÄ™dzie jej przeszkadzać? Teoretycznie można wybudować ogrodzenie. Jednak jakie silne ogrodzenie musiaÅ‚oby to być, by zatrzymać to ważące niemal tonÄ™ zwierzÄ™? I ile by to miaÅ‚o kosztować. W przypadku ogrodzenia pola koszt takiego „ciężkiego” ogrodzenie (pewnie trzeba by byÅ‚o wybudować fundament pod każdy sÅ‚upek) byÅ‚aby kosmiczna, pewnie i tak nigdy by siÄ™ nie zwróciÅ‚a. Pewnym rozwiÄ…zaniem tego problemu jest zastosowanie techniki, którÄ… zaczÄ™to stosować w Afryce by ogrodzić pola uprawne i sady przed sÅ‚oniami. Å»ubr je dziennie okoÅ‚o 40-60 kg paszy, sÅ‚oÅ„ natomiast jest w stanie zjeść dziennie okoÅ‚o 200-250 kg. Jako, że sÅ‚oÅ„ to zwierzÄ™ stadne a nie sÄ… niezwykÅ‚e stada liczÄ…ce po sto i wiÄ™cej sztuk, to można wyobrazić sobie skalÄ™ zniszczeÅ„ jakie te zwierzÄ™ta mogÄ… dokonać. Jeden „lunch” takiego stada może oznaczać głód dla caÅ‚ej wioski…
Zwykle rolnicy ustawiają straże, w razie czego słonie są odstrzeliwane.
Istnieje jednak sposób, który sprawi, że sÅ‚onie i ludzie mogÄ… współżyć razem. Sposób ten opisaÅ‚ Mollison. Ta technika nazywa siÄ™ pÅ‚ot „Ha Ha!” Polega na wykopaniu rowu o głębokoÅ›ci 2 metrów. Ważne by rów miaÅ‚ strome brzegi. Szerokość rowu może być rożna, ale nie mniejsza na 2 metry. Na dnie rowu można również coÅ› uprawiać. SÅ‚onie nie mogÄ… zejść na dół. Dlaczego nazwa „Ha Ha!” Bo rolnik może stać po drugiej stronie rowu i Å›miać siÄ™ sÅ‚oniowi w twarz (czy może trafniej w trÄ…bÄ™;). Mollison ma bardzo specyficzne poczucie humoru…
Skoro metoda działa na 3 metrowe słonie, to zapewne zadziała na 2 metrowe żubry.
NastÄ™pnym dość popularnym szkodnikiem jest zajÄ…c/dziki królik. Z nimi jest taki problem, że zwykÅ‚y pÅ‚ot nie wystarczy, bo stwory te mogÄ… kopać. Martin Crawford z Agroforestry Research Trust, którego leÅ›ny ogród przylega do lasu wynalazÅ‚ dość ciekawy sposób na radzenie sobie z tymi zwierzÄ™tami(choć w Anglii majÄ… dużo wiÄ™cej królików niż zajÄ™cy – odwrotnie niż w Polsce). ZauważyÅ‚, że króliki sÄ… w stanie zrobić podkop pod pÅ‚otem, nawet dość głęboki. Zakopywanie siatki metalowej na głębokość 1 metra byÅ‚oby niezwykle mÄ™czÄ…ce. ZauważyÅ‚ również, że króliki zaczynajÄ… podkop zaraz przy pÅ‚ocie. PostanowiÅ‚ wiÄ™c zaÅ‚ożyć siatkÄ™ również na ziemi, od strony lasu (czyli skÄ…d przychodzÄ… króliki do jego leÅ›nego ogrodu). PoÅ‚ożyÅ‚ 40 cm siatki metalowej. Króliki gdy chciaÅ‚y dobrać siÄ™ do jego roÅ›lin zaczynaÅ‚y podkopywać siÄ™ przy pÅ‚ocie. Gdy jednak po kilku próbach natrafiaÅ‚y na siatkÄ™ i nie mogÅ‚y siÄ™ przekopać, to musiaÅ‚y sobie odpuÅ›cić. Króliki nie sÄ… zbyt inteligentnymi zwierzÄ™tami – nie sÄ… w stanie wpaść na to, że 45 cm od pÅ‚otu już siatki nie ma.
Znowu widać jak ważna jest obserwacja natury – wystarczy patrzeć, a rozwiÄ…zanie przyjdzie samo…
Z tymi zającami/królikami to chyba nie głupi pomysł. Ale wykopanie fosy i umocnienie jej ścian to na pewno nie mały koszt, musieli byśmy mieć naprawdę wartościową uprawę by opłacało się ją w ten sposób chronić od zwierząt. A w związku z tym że w większości (chyba wszystkie) uprawy u nas są na granicy opłacalności, to taki rów raczej nie wypali. No chyba że mamy na tyle pieniędzy że nam na nich nie zależy. Tańszym choć mniej skutecznym rozwiązaniem było by ogrodzić teren siatką leśną lub pastuchem elektrycznym. Rozpędzonego stada słoni to nie zatrzyma;) ale spokojnie pasące się żubry na pewno.
Poza tym, tą fosę raczej i tak należało by ogrodzić, ponieważ była by niemałym zagrożeniem dla ludzi i zwierząt.
Pozdrawiam Marcin
Racja, chyba żubry aż takich strat nie wyrządzają. Nie mniej jest to jakieś rozwiązanie w przypadku, gdy nie ma się pieniędzy, a ma mnóstwo czasu i ochoty "przypadkować" 🙂
Problem opłacalności upraw jest kwestią odpowiedniego zarządzania i wiedzy. Wykorzystując zasady permakultury można zmniejszyć koszty i zwiększyć produkcję. Pastuch elektryczny, to rzeczywiście ważny wynalazek, często wykorzystywany w systemach permakulturowych.
Myślę, że opłacalność ze sprzedaży produktów wytworzonych na zasadach premakultury, będzie zależeć również od skali naszej uprawy, bo przy zbyt dużej (obszarowo i ilościowo) produkcji może być problem ze zbytem produktów, tym bardziej że często są to produkty nie goszczące na stole przeciętnego Kowalskiego czy Nowaka.
W tej chwili mogę podnieść opłacalność z hektara mojego pola bez stosowania zasad permakultury, poprzez uprawę warzyw zamiast zbóż, ale problem jest ze sprzedażą tych warzyw, obrót tonami na bazarze(raczej się nie da) lub sprzedaż hurtowa po niskich cenach.
Pozdrawiam Marcin
To przy zaÅ‚ożeniu, że jako rolnik produkujesz tylko żywność. Możesz również produkować przecież wartoÅ›ciowe drewno różnego rodzaju, tyczki bambusowe…
Zasady permakultury można wykorzystać na każdÄ… skalÄ™ i nie ignorowanie praw natury popÅ‚aci na każdÄ… skalÄ™. Takie rzeczy jak żywopÅ‚oty, przecież zwiÄ™kszy wydajność praktycznie każdej uprawy. Czy to np. jagody goji, borówek, czy "najnormalniejszych" zboża, typu żyto, pszenżyto, pszenica. Taki żywopÅ‚ot zwiÄ™kszy również opÅ‚acalność uprawy warzyw. Kilka – kilkanaÅ›cie procent wiÄ™ksze plony to przecież nie tak maÅ‚o. ZwÅ‚aszcza, gdy uwzglÄ™dni siÄ™, że żywopÅ‚ot może mieć też inne funkcje i nie jest to teren wyłączony z produkcji. Nie musisz nawet zmieniać sposobów produkcji na takÄ… bez chemii. Po prostu wiatr nie bÄ™dzie wysuszaÅ‚ tak gleby i upraw, wiÄ™c bÄ™dÄ… wyższe plony.
Może skoro sÄ… problemy ze zbytem, można rozważyć czy nie przestawić siÄ™ teraz powoli na jakieÅ› wieloletnie uprawy (typu kasztany chiÅ„skie). Gusta kulinarne ludzi siÄ™ zmieniajÄ… i bÄ™dÄ… siÄ™ zmieniać. Ludzie chcÄ… nowoÅ›ci i egzotyki – trend ten bÄ™dzie postÄ™powaÅ‚.
Warto być w czymÅ› pierwszy. Ja z moim przyjacielem zakÅ‚adamy pierwszÄ… w Polsce "plantacjÄ™" (oczywiÅ›cie nie monokulturowÄ…) jagód goji (kolcowój pospolity). Takich produktów, w których można być pierwszym jest mnóstwo…
Jeżeli chodzi o zbyt…
Jeśli stworzy pan stosunek z klientem to będziesz w stanie sprzedawać mu bezpośrednio, klient nawet przyjedzie odebrać towar. Musi mieć tylko powód.
"Taniość" zakupu nie jest powodem, bo jeśli uwzględni się koszt transportu to wcale nie wychodzi mu taniej.
Kiedyś słyszałem, że jeden z rolników otrzymał pytanie od klienta. "Czy podaje Pan swoim brojlerom i nioskom antybiotyki w paszy?" Rolnik odp. "tak, bo inaczej by chorowały przecież" klient zrezygnował z zakupu i odszedł.
To dało mu do myślenia.
Żaden z klientów nigdy, mu nie podziękował i nie powiedział coś w stylu "wie pan, bardzo cieszę się, że sypie pan te wszystkie hormony wzrostu, i daje antybiotyki swoim kurczakom. Dzięki temu jak kupuje tego kurczaka i robię z niego rosół, to mogę odpuścić mojej córce popołudniową dawkę antybiotyków gdy jest chora na zapalenie oskrzeli." Nigdy też nie usłyszał, że klient cieszy się, że wali na pola nawozy sztuczne, opryskuje je nawozami sztucznymi. Gdy przemienił się na uprawę ekologiczną (nie permakulturę, bo w tamtym czasie o tym jeszcze nie wiedział). Słyszał rzeczy w stylu "że klienci dziękują mu za to, że te kurczaki są z wolnego obiegu i nie są faszerowane antybiotykami, a krowy żywione są paszą, które nie zawierają jej kuzynek.
Może to jest jakieś rozwiązanie?
Do tego można stworzyć stronÄ™ internetowÄ…. Np. na blogspocie – czas 10 minut, koszt 0 zÅ‚.
nawet jeÅ›li nie bÄ™dziesz od razu mieć certyfikatu, żeÅ› ekologiczny, a np. bÄ™dziesz komunikowaÅ‚ (na blogu) że starasz siÄ™ przestawisz, albo chociaż prowadzić zintegrowanÄ… produkcjÄ™ rolnÄ… i starasz siÄ™ zminimalizować zużycie chemii, to jesteÅ› w stanie stworzyć więź z klientem. Już nie bÄ™dziesz dla niego "producentem rolnym", ale "naszym" rolnikiem Marcinem, który co prawda pryska pola chemiÄ…, ale stara siÄ™ minimalizować zużycie, wiÄ™c siłą rzeczy lepiej kupić od niego pietruchÄ™ niż od jakiegoÅ› IksiÅ„skiego na bazarze o którym nic nie wiesz. Takie blogi "farmowe" sÄ… bardzo popularne na zachodzie…
Ja na tym blogu również stworzyłem więź z czytelnikami. Nie jesteś dla mnie jakimś "czytelnikiem", tak samo ja nie jestem dla Ciebie "jakimś kolesiem co pisze bloga", tylko jestem dla Ciebie Wojciech Majda, człowiek, którego mniej więcej znam, wiem, czego można się po nim spodziewać
Skoro umiesz pisać komentarze pod tym wpisem, to umiesz też napisać wpis na blogu – to jest proste jak barszcz. ProszÄ™ zobacz jak wyglÄ…dajÄ… moje pierwsze wpisy. Krótkie, stylistycznie "waga ciężka". Jak linka wklejaÅ‚em to ani nie klikalny, ani nic… Teraz już sÄ… linki klikalne, sÄ… również zdjÄ™cia, ba filmiki! 🙂 JakieÅ› akcje marketingowe przeprowadzam… Wszystko dla ludzi i wszystkiego można siÄ™ nauczyć, to nie jest takie trudne jak siÄ™ wydaje.
Pozdrawiam również i mam nadzieję, że moje "rady marketingowe" na coś się przydały 😀
Się tak rozpisałem, że gógiel kazał mi na 2 części podzielić mój komentarz 😀
CzytaÅ‚em w książce "Wyróżnij siÄ™ lub zgiÅ„", że jakiÅ› browar w USA zaczÄ…Å‚ komunikować w reklamach, że czyÅ›ci swoje butelki "gorÄ…cÄ… para". Ludzie zaczÄ™li kojarzyć ten browar jako "bardzo higieniczny", bo czyÅ›ci butelki gorÄ…cÄ… parÄ… przecież. Za etykietkÄ… "bardzo higieniczny" przyszÅ‚a wyższÄ… sprzedaż. Na zasadzie efektu aureoli (to coÅ› w stylu, że skoro np. jesteÅ› Å‚adny, to ludzie przypisujÄ…c Ci również inteligencje, mÄ…drość …)
Fakt, że wszystkie browary używaÅ‚y dokÅ‚adnie tej samej technologii do czyszczenia butelek nie zmieniÅ‚ niczego. Ot jak ludzki umysÅ‚ dziaÅ‚a…
Piszecie o zającach, żubrach. A co z sarnami? Na mojej działce zniszczyły mi mnóstwo świeżo posadzonych drzewek. Robię przeróżne zabezpieczenia, np. z patyków, siatki plastikowej. Co można jeszcze zrobić?
sylwia
Miałem ten sam problem co Sylwia.
– "Co można jeszcze zrobić?"
1. Ogrodzić 🙂 najtaniej siatką leśną i słupkami drewnianymi co 10 -15 metrów.
2. Słyszałem też o "mydełku" kupujemy tanie mydełko zapachowe w sklepie i spinacze kroimy na kawałki (mogą być naprawdę malutkie chodzi o zapach) i wieszamy po jednym na drzewku jak bombki na choince. Można blisko pnia tak żeby za dużo deszcze nie spłukały.
Pozdrawiam
Ogrodzenie to dobry pomysł, ale nie w każdych warunkach się sprawdza. Mam dużą działkę o nieregularnym kształcie i koszt takiego ogrodzenia byłby zbyt wysoki jak dla mnie. Do tego ogradzając całą działkę odcięłabym dostęp sarnom do mojego lasu, albo siebie odgrodziłabym od lasu gdyby ogrodzenie zrobić przed nim.
A co do mydełka. Nie do końca przekonuje mnie ten pomysł, bo deszczu sporo i wydaje mi się, że mogłoby go spłukać. Poza tym w zimie mogą być gałązki oszronione albo ośnieżone i po zawodach. A o zimę mi głownie chodzi.Gdyby ktoś już wypróbował ten pomysł i opowiedział o swoich doświadczeniach to co innego.
witam
jaki jest koszt miesieczny utrzymania elektrycznego pastucha czy ktos moze podac przyblizone zuzycie pradu w okresie jednego miesiaca na terenie 0,1ha
pozdrawiam arga
Koszty są zapewne znikome jeżeli korzystasz z prądu z elektrowni. Można je również zasilać z akumulatora samochodowego podłączonego do małego ogniwa fotowoltaicznego.
Najlepiej jakbyś argo napisała do producentów. Np. tego:
http://www.pastuchelektryczny.pl/kontakt.html
Na godzinę elektryzator, który zapewni napięcie dla 10 km linki (zwykle w jednym boku ogrodzenia są 2-3 linki) zużywa zaledwie 5W.
Na miesiąc zużyje się zatem około 3,6 KWh. Prąd ten jest zatem wart około 2 złotych (w zależności od taryfy +- 1zł ).
na ogrodzenie przed sarnami może warto użyć jakiś ciernistych krzewów
przepraszam za odkopanie starego tematu, ale może komuś przyda się ta informacja
Austriacki Sepp Holzer ma przepis na „maść” z koÅ›ci zwierzÄ…t – która to wydziela woÅ„ nieprzyjemnÄ… dla zwierzÄ…t a jednoczeÅ›nie nie jest toksyczna dla drzew. Tutaj wideo jak jÄ… zrobić po austryjacku i w jÄ™zyku „language” zarazem http://www.youtube.com/watch?v=o4xVKVc4NYQ&playnext=1&list=PL9E2E65EFA8E9BF1D&feature=results_video
Na większe zwierzęta sprawdza się pastuch elektryczny. Trzeba tylko wyregulować moc, pamiętać, że ma przechodzić przez futro i skórę. Ostatnio mój wujek kupował dla bydła na stronie horizont, bo mają promocje
Dobry pomysÅ‚, sam przymierzam siÄ™ do zakupu…
Bardzo skuteczny! U mnie jest od kilku lat i chyba zaczyna padać. Czytałem na Horizont Rolos właśnie że można u nich zamówić z montażem teraz. Też się już zaczynam zastanawiać.
Za montaż oczywiście dodatkowo się płaci?
Tak, płaci się. Ale za to bardzo krótko się czeka. Bardzo sprawnie mają ten montaż zaplanowany.
Ja kiedyś ogrodziłem ogródek dodatkowo dość wysoką siatką z mniejszymi oczkami i w sumie byłem zadowolony. Nie miałem problemu ani z sarnami ani mniejszymi szkodnikami. Akurat wtedy zamawiałem siatki FULO. Z tego co pamiętam to mieli tam dość spory wybór więc łatwo można dopasować do swojego ogrodu