• Polecane strony
  • Indywidualnie dobrane zalecenia nawozowe dla łąk i pastwisk dla koni

Pracownia Permakultury

Najlepsza w Polsce strona o permakulturze, nawożeniu i lesnych ogrodach!

  • Reklama i współpraca
  • Polityka komentarzy
  • O mnie
  • O blogu
  • Kontakt
  • Polecane strony

Czy warto robić kompost?

Czerwiec 16, 2010 by Permakulturnik 7 komentarzy

Zapewne większość osób, które chce produkować zdrową, ekologiczną żywność w swoim własnym ogrodzie robi kompost.Całkiem możliwe, że w ten sposób niepotrzebnie traci się mnóstwo czasu i surowców!

Z żyznością gleby i kompostem jest jak z życiem – niekoniecznie ten który najwięcej „robi” ma najlepsze rezultaty.

Robienie kompostu to sposób na zmniejszenie objętości odpadów organicznych oraz (jeśli wykorzystamy kompost na miejscu) sposób na zamknięcie cyklu obiegu wielu pierwiastków. Kompost to również świetny produkt, który poprawia strukturę gleby.

Jak zatem można być przeciwko robieniu kompostu? To tak jakby było się przeciwko małym kotkom czy niewycinaniu pierwotnych puszczy.

Kompost wbrew pozorom ma również swoje ujemne strony. Dokładnie rzecz biorąc to nie sam kompost a proces jego tworzenia.
Po pierwsze proces kompostowania jest dość energochłonny- trzeba materiały na kompost przenieść na odpowiednie miejsce (kompostownik), potem jeszcze należy wszystko układać w odpowiednich proporcjach następnie od czasu do czasu wypadałoby taką pryzmę kompostową przerzucić. Na koniec trzeba gotowy kompost rozrzucić na grządki (czy tam gdzie jest potrzebny).
Konsekwencje zaniedbania (brak przerzucania) jest przeciągnięcie całego procesu kompostowania do roku a nawet dłużej i większe straty substancji nawozowych.

Jeśli natomiast  brak nam wiedzy dotyczącej odpowiedniego kompostowania to doprowadzamy do  nadmiernych strat różnych cennych substancji z kompostu (azot się ulatnia, fosfor jest wypłukiwany, a węgiel utleniany…) Sprawia to, że nasz kompost staje się gorszym nawozem. Przy okazji zanieczyszczamy wody gruntowe…

Zaniedbywanie i brak wiedzy dotyczące kompostowania to połączenie najgorsze. Niestety z moich obserwacji wynika, że również najbardziej popularne…

Jakie zatem są alternatywy?

Na skalę przydomowego leśnego ogrodu najlepiej jest wrzucić produkty, które normalnie byśmy chcieli kompostować na grządki, jako ściółka. W przypadku odpadów kuchennych najlepiej włożyć je pod ściółkę – w myśl przysłowia „co z oczu to z serca” (cienkie warstwy). Tego typu działanie ma dużo korzyści:

  • Ogranicza się nakład pracy – nie trzeba kompostu przerzucać, rozrzucać itp. Wystarczy raz położyć i już gotowe.
  • Zwiększamy populację dżdżownic i innych pożytecznych organizmów na grządce (czyli tam gdzie są one naprawdę potrzebne) a nie 15 metrów dalej (na pryzmie kompostowej)
  • Nie dochodzi do strat substancji nawozowych – wszystko wykorzystywane jest od razu przez rośliny rosnące nieopodal.
  • Nie dochodzi do zanieczyszczenia wód gruntowych (z ww powodu).
  • Gleba i rośliny dostają substancje odżywcze stopniowo a nie dopiero wtedy gdy my będziemy mieć czas rozrzucić kompost na grządkach.

W niektórych sytuacjach kompostowania nie da się uniknąć i jest potrzebne przykładowo gdy:

  • potrzebujemy kompostu do wysiewania nasion/robienia sadzonek/aktywnie napowietrzanej herbatki kompostowej
  • dysponujemy dużą ilością odpadów o wysokiej zawartości azotu (np.odpady kochenne) przykładowo gdy odbieramy resztki kuchenne ze stołówek, internatów, sklepów…
  • chcemy zmniejszyć objętość obornika/odpadów (dużo łatwiej rozprowadzić 20 ton kompostu niż 40-50 ton obornika)
  • chcemy pozyskać energię z procesu kompostowania
  • mamy toaletę kompostową
  • lubimy robić kompost i chcemy się odstresować

Czy jestem przeciwnikiem robienia kompostu? Nie, osobiście bardzo lubię to robić, jednak warto wiedzieć, że są inne mniej pracochłonne i nawet skuteczniejsze sposoby na zwiększenie żyzności gleby i wykorzystanie materii organicznej. Zwłaszcza jeśli nie mamy specjalnie chęci,  kondycji czy czasu by przerzucać pryzmę kompostową oraz nie wykorzystujemy kompostu czy procesu kompostowania do innych celów.

Masz może jeszcze inne spostrzeżenia na temat kompostu?

RelatedPost

Woda po wielkopolsku
Permakultura i agroleśnictwo
Dlaczego zabicie wszystkich szkodników, to nie je...
Zazielenić pustynie

Filed Under: Uncategorized Tagged With: desakralizacja, ekologia, gleba, kompost, leśny ogród, nawóz, ochrona środowiska, ogrodnictwo, recykling, rolnictwo, rośliny, samowystar-czalność, ściółka

Comments

  1. www.boskawola.pl says

    Czerwiec 17, 2010 at 5:59 am

    Jak się trochę ogarnę, to dam u siebie jakiś fotoreportaż z naszej "pustyni", gdzie już prawie rok zrzucamy obornik. Wzeszło pięknie żyto (ze słomy) i owies, a w miejscu, gdzie z natury tylko mchy i porosty rosły, jest wcale zielono. Oczywiście, to w sumie przypadek i nie ma nic wspólnego ani z tym, co Pan proponuje, ani z tzw. "dobrą kulturą rolną" – ale i tak jest śmiesznie… Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  2. cedric says

    Lipiec 5, 2010 at 7:33 pm

    Gdyby ktoś miał bardzo mało ziemi a chciał coś uprawiać na niewielką skalę to polecam

    http://www.windowfarms.org/

    Odpowiedz
  3. Wojciech Majda says

    Lipiec 6, 2010 at 8:45 pm

    @Pan Jacek
    Czekam z niecierpliwością

    @cedric
    Ciekawa sprawa. Sam zamieniłem mój balkon w teren o intensywnej produkcji pomidorów, nasturcji i ziół. Wkrótce może zacznę karmę dla zwierząt tam hodować 😀

    Odpowiedz
  4. Purple says

    Sierpień 17, 2016 at 4:27 am

    Jak sprawdzic czy nasz kompost jest wlasciwy i gotowy? Ja na malej dzialeczce zawsze mialam konpost i tylko do niego sie latami dorzucalo np trawe, resztki z jedzenia , mam taki prostokatny 1m x 2.5 kompost, nigdy nie przerzucayny (bo to ciezkie i jakis nieforemny ten pojemnik azeby cokolwiek tam robic, stoi prawie pelen i tylko ubywa)w tym roku pierwszy raz lekko dalam rade sie dokopac do wydaje sie ziemi i rozrzucilam na warzywnik, ale mam wrazenie ze raczej zaszkodzilam, naczytalam sie gdzies ze to takie dobre i rozrzucilam bodajze jakos w maju, efekt chyba mi popalilo czesc nasion czy roslin bo nie wzeszly i mialam mnostwo chwastow , zdecydowanie wiecej niz posianych roslin. Czy kompost moze zaszkodzic ? Jak sprawdzi kiedy sie nadaje? Kiedu go bezpiecznie dawac?
    Super blog !!

    Odpowiedz
  5. cedric says

    Grudzień 9, 2021 at 9:42 pm

    https://solar.lowtechmagazine.com/2015/12/reinventing-the-greenhouse.html
    ” Justin Walker, an American now living in Siberia, is building an integrated system using horses, goats and sheep in a monastery in Siberia. Considering the harsh climate, the structure is partly built below-ground, while its protruding parts are earth-bermed. Above the barn area is a hayloft that provides further winter insulation as well as ventilation in the summer when it is empty. His compost heat recovery system produces hot water that is piped through radiant floor heating zones in the floor of the greenhouse. The CO2 is supplied by the animals. 5
    Heating and CO2-production can also be done without housing animals in the greenhouse. Their manure suffices. As we have seen in the previous article, the use of horse manure for heating small-scale greenhouses dates back several centuries in Europe, and in China it was practised already 2.000 years ago. Since the 1980s, several compost heated greenhouse have been built in the USA. These have shown that a greenhouse can be entirely heated by compost if it is well-insulated, and that the method drastically enriches the CO2-levels in the soil and in the greenhouse air. To add to this, the compost also serves to increase soil fertility. 5″

    Odpowiedz

Trackbacks

  1. Pracownia Permakultury » Ekologiczne fermy przemysłowe zwierząt? pisze:
    Listopad 3, 2010 o 12:03 am

    […] zniechęcam do robienia kompostu […]

    Odpowiedz
  2. Dlaczego w Polsce tak trudno jest mieć wszystko? Luźne dywagacje o produktywności, drzewach, trawie, wodzie i nawożeniu. | Pracownia Permakultury pisze:
    Grudzień 19, 2010 o 8:06 am

    […] Na małą skalę leśne ogrody można również nawozić moczem ludzkim lub dostarczać składników odżywczych roślinom za pomocą kompostu, ściółki czy też wyrzucaniu resztek kuchennych bezpośrednio „w krzaki”. […]

    Odpowiedz

Pozostaw odpowiedź Wojciech Majda Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Wesprzyj Permakulturnika, kup naturalny ekstrakt ze świńskiej tarczycy!

Real Thyroid (Natural desiccated Thyroid)

Poczytaj (po angielsku) o Armour Thyroid.

Wyszukiwarka








Najnowsze komentarze

  • cedric o Zazielenić pustynie
  • cedric o CO2 pod specjalnym nadzorem
  • Permakulturnik o Zastosowanie moczu ludzkiego jako nawozu w ogrodzie.
  • Permakulturnik o Zastosowanie moczu ludzkiego jako nawozu w ogrodzie.
  • Permakulturnik o Zboża bez orania, czyli o uprawa zbóż jednorocznych w permakulturze.

Ostatnie wpisy

  • Jaki poziom minerałów (mikro i makroelementów) powinien być w glebie?
  • Dlaczego Twój kompost jest gówniany?
  • Korona, kanibalizm, weganizm lub GMO!
  • Nie takie straszne metale ciężkie… gdy ma się dostatek minerałów w diecie i glebie
  • Czy można przeżyć 2 tygodnie pod ziemią?
  • Wpływ miedzi na rośliny
  • Drogie, słone pyry robią karierę w Holandii

Indywidualnie dobrane zalecenia nawozowe dla pastwisk dla koni

Naturalny Lek na Niedoczynność Tarczycy!

Wpisy na dany temat:

agroleśnictwo akwakultura biologiczna ochrona biurokracja biznes Brix budownictwo desakralizacja dieta ekologia ekonomia energia odnawialna etyka filozofia gildie gleba grzyby historia kompost krowy książki kury leśnictwo leśny ogród nawóz ochrona przed erozją ochrona środowiska ogrodnictwo pastwisko peak oil polikultura projektowanie propaganda pytanie administracyjne recykling rolnictwo rośliny samowystar-czalność woda zasady zdrowa żywność zdrowie zwierzęta ściółka świnie

Archiwum bloga

Copyright © 2022 · Metro Pro Theme on Genesis Framework · WordPress · Log in